Ćwiczenie oczu z dzieckiem nie należy do najłatwiejszych zadań. Przekonywanie kilkulatka do zaklejania oka, a później do trudniejszych i bardziej wymagających ćwiczeń męczy całą rodzinę.
Skąd to wiem?
Jako rodzic musiałam ćwiczyć oczy z moją córką - Zosia jest nadwzroczna (nosi okulary „plusowe”) i miała niedowidzenie lewego oka.
Jako optometrysta codziennie pracuję z rodzicami i dziećmi prowadząc terapię widzenia.
Dlaczego warto?
Dzięki zaplanowaniu waszej pracy masz wizję terapii domowej i kontrolę nad postępami Twojego dziecka.
Odchodzi stres związany z nieprzygotowaniem.
Z dzieckiem wyznaczacie i odbieracie nagrody, co motywuje i uczy systematyczności.
Nie czekaj ani chwili!