- Poczucia bycia w stanie zawieszenia.
- Bycia w niedoczasie. Pomimo odhaczania kolejnych zadań na liście, ona wcale się nie zmniejsza.
- Dryfowania tam, gdzie wiatr (a czasem tornado!) zawieje.
- Poczucia, że nie do końca wiesz, gdzie zmierzasz (a z Tobą Twoje życie!).
- Frustracji, że nie możesz realizować "siebie", bo ciągle coś Ci staje na drodze (dzieci, praca, obowiązki).
- Zmęczenia, że realizujesz potrzeby wszystkich dookoła, a na Twoje brakuje Ci już czasu / sił.
A jednocześnie, raz na jakiś czas odzywa się w Tobie, gdzieś głęboko, jakaś tęsknota…
Jakieś wołanie.
Tylko nie bardzo wiesz, co to jest.
Nie bardzo wiesz jak tego słuchać,
W związku z tym, że nie wiesz co z tym zrobić, być może próbujesz to zagłuszyć: dziećmi, pracą, byciem zajętą…
Przez co oddalasz się coraz bardziej od siebie...
Chcesz przestać uciekać od siebie?
Ta medytacja jest odpowiedzią na to wołanie!
Po zakończeniu medytacji pozwoliłam sobie jeszcze chwilę poleżeć z zamkniętymi oczami i pobyć w tym, co właśnie czułam. A czułam, że naprawdę odpoczywam, że naprawdę jestem spokojna, że dobrze mi z samą sobą <3 Podobała mi się zwracanie do siebie z wdzięcznością i dziękowanie sobie. Nigdy wcześniej tego nie robiłam. Niebywałe jaką to ma moc. Dziękuję <3 Potem przyszła do mnie córka, a ja wstałam do niej, jak nowo narodzona, pełna czułości dla niej i dla siebie :).
Medytacja zaprowadziła mnie do mojego „bezpiecznego miejsca", które stworzyłam na terapii. I miło mi wracać tam i czuć się spokojnie i bezpiecznie :) Pod koniec medytacji (powroty do domu) miałam dreszcze i ciarki na plecach i rękach. Chyba te powroty są tym czymś czego teraz potrzebuję...
Jestem zachwycona! Najpierw poczułam dużo smutku z powodu tego, jak długo, latami, kurzyło się w tym moim domu. A potem - wzruszenie, że wracam. Dziękuję.
Poczułam ciepło w okolicach jamy brzusznej, na koniec lekkie rozluźnienie w ramionach. Cudowny kojący głos. Najbardziej podoba mi się, że uśmiecham się do siebie. Pora pokochać siebie. Za długo siebie nie doceniałam i czułam się gorsza. Dziękuję. Czekam na następne :).
Jestem terapeutką, trenerką uważności oraz mamą trójki chłopców, działam jako Uważna Mama. Wspieram inne mamy w uważnym odkrywaniu siebie. Moją misją jest przybliżyć mamom ideę uważnego i świadomego życia i macierzyństwa, bo wierzę, że to w nim leży sekret bycia spełnioną i szczęśliwą kobietą.
Uważność znam nie tylko z teorii, sama praktykuję ją od wielu lat, co pomaga mi żyć w równowadze, coraz bliżej siebie i swoich potrzeb.
Oferuję kursy online, zestawy z medytacjami, terapię indywidualną oraz konsultacje psychologiczne. Możesz mnie znaleźć na mojej stronie, fanpage Uważna Mama – Anna Kuszewska-Sprawka oraz w grupie MAM Uważność.